Szczecin: PKN Orlen odpowiada na zarzuty
Kilka dni temu zrobiło się głośno o jednej ze stacji paliw PKN Orlen, mieszczącej się przy ul. Hrobieszowskiej. Według informacji przekazanych przez mieszkańców miasta Szczecin, powstała awaria w skutek której przynajmniej kilkanaście aut zatankowało mocno rozwodnione paliwo. Skutkiem tej sytuacji było uszkodzenie owych pojazdów. PKN Orlen szybko zareagował i wydał oficjalne oświadczenie.
Szczecin i awaria dystrybutorów
Opisywane wydarzenie miało miejsce w poniedziałek. Doszły nas głosy, iż na jednej ze stacji paliw doszło do rozszczelnienia zbiorników z paliwem, co zaowocowało przedostaniem się dużej ilości wody do benzyny. Jak informowali poszkodowani, auta zatankowane feralnego dnia przestały działać, co wiązało się z kosztownymi naprawami i holowaniem pojazdów. PKN Orlen wydał informację, zapewniając, że bierze pełną odpowiedzialność za zaistniałą sytuację i nikt z poszkodowanych nie zostanie pozostawiony sam sobie.
3 października stacja zamknęła uszkodzony dystrybutor. Zgłosiła również awarię do Orlen Centrum Serwisowego, w celu wyjaśnienia jej przyczyn. Na ten moment do stacji zgłosiło się kilkunastu poszkodowanych, których sprawa trafiła do ubezpieczyciela. Podjęto kroki, aby każdemu z nich wypłacić odszkodowanie za holowanie, zatankowane paliwo oraz koszty napraw pojazdu. Każdy, kto jeszcze nie zgłosił się do Orlenu może to zrobić telefonie bądź bezpośrednio na stacji benzynowej. Jak podaje PKN Orlen Szczecin wadliwe urządzenia wyłączono z użytkowania do czasu ich naprawy.