Nie ma zainteresowanych inwestorów na teren dawnych pawilonów przy alei Wyzwolenia

Nie ma zainteresowanych inwestorów na teren dawnych pawilonów przy alei Wyzwolenia

Aleja Wyzwolenia nie będzie już gościć tradycyjnych pawilonów handlowych, jako że nie znalazły się żadne osoby zainteresowane budową nowych obiektów na tym miejscu. Niegdyś, jeszcze pięć lat temu, ten rejon byt tętniącym życiem centrum biznesu dla kilku lokalnych przedsiębiorców. Jednak, musieli oni porzucić swoje stanowiska, a obecnie miasto nie ma planów na organizację kolejnego przetargu.

Umowy dotyczące najmu czerwonych pawilonów zostały anulowane pod koniec 2018 roku. Po tym wydarzeniu, miasto zorganizowało dwa przetargi, które miały na celu znalezienie najemców dla czterech nowych pawilonów. Niemniej jednak, nie pojawił się nikt kto zdecydowałby się rozpocząć w nich działalność gospodarczą. W rezultacie tego, przez ostatnie pięć lat, fragment alei Wyzwolenia – od placu Rodła do ulicy Rayskiego – pozostawał pusty i nieużywany.

„Z uwagi na brak zainteresowania ze strony potencjalnych najemców, w najbliższym czasie nie jest planowane ogłaszanie nowego konkursu na dzierżawę tego terenu” – przekazała Anna Szotkowska, zastępca prezydenta miasta, odpowiadając na pytanie radnego Przemysława Słowika.

W swojej odpowiedzi, Szotkowska podkreśliła, że choć nie ma planów na nowy przetarg, istnieją inne możliwości zagospodarowania tego miejsca. Nie zapomnijmy, że Słowik wcześniej zaproponował stworzenie w tym miejscu ogródków gastronomicznych. „Teren ten nie musi być wykorzystywany na drogie i kontrowersyjne projekty, które były do tej pory forsowane” – zapewnił.

Warto przypomnieć, że pierwotny plan zakładał budowę nowych kiosków, które miałyby być przeszklone w 70 procentach. Koszt ich budowy miał ponieść nowy dzierżawca.