Ukrywający się przed prawem mężczyźni w końcu w rękach szczecińskich policjantów

Ukrywający się przed prawem mężczyźni w końcu w rękach szczecińskich policjantów

Ręce prawa, w postaci szczecińskiej policji, dopadły kolejnych mężczyzn, którzy próbowali uniknąć odpowiedzialności za swoje czyny. Wszystko wskazuje na to, że najbliższe dni spędzą oni odizolowani od społeczeństwa.

Pierwszym z nich jest 23-letni mieszkaniec Szczecina, który do tej pory umiejętnie ukrywał się przed organami ścigania. Miał na swoim koncie wyrok prawie półrocznego pozbawienia wolności. Został jednak zatrzymany przez funkcjonariuszy z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie podczas interwencji związanej z doniesieniem jego babci. Kobieta alarmowała, że jej wnuk próbuje dostać się do jej mieszkania. Teraz mężczyzna musi zmierzyć się ze swoją przeszłością za kratkami.

Następnie, na dworcu kolejowym, szczecińscy policjanci zauważyli 58-latka śpiącego na ławce w poczekalni. Podczas rutynowej legitymacji okazało się, że poszukiwany jest on przez sąd do odbycia 15-dniowej kary zastępczej. Karę nałożono za niewykonanie wcześniejszej, ograniczającej wolność. Mężczyzna pochodzi z województwa warmińsko-mazurskiego.

Na szczecińskim osiedlu zatrzymano także 48-letniego obcokrajowca. Był on poszukiwany na podstawie listu gończego wydanego w celu odbycia przez niego kary 75 dni pozbawienia wolności. Chociaż początkowo odmówił podania swoich danych osobowych, funkcjonariusze doprowadzili go do placówki Straży Granicznej, gdzie potwierdzono jego tożsamość.

Wszyscy trzej mężczyźni niedługo znajdą się za murami Zakładu Karnego.