Kierownik budowy zawiadomił policje
Robotnicy zatrudnieni przy przebudowie centrum Szczecina obrywają butelkami, resztkami jedzenia, a nawet głośnikami. Kierownik budowy, którego zadaniem jest zapewnienie im bezpieczeństwa, zgłosił już incydent na policję.
Głos Szczeciński informował już o incydencie dziejącym się w kwartale 36, znalezionym u zbiegu ulic Wojska Polskiego, Małkowskiego, Ks. Bogusława X, Bohaterów Getta Warszawskiego i ulic Królowej Jadwigi. Pracownicy zatrudnieni przy kompleksowym remoncie tego terenu byli narażeni na spadające niebezpieczne przedmioty. Proces ten trwa od kilku miesięcy, a jego końcowym celem jest stworzenie nowych mieszkań, lokali użytkowych, żłobka oraz dwupoziomowego parkingu miejskiego, do którego będzie można wjechać od strony ulicy Małkowskiego.
Kiedy poprosiliśmy o wypowiedź, Tomasz Klek, rzecznik prasowy miejskiego wydziału gospodarki mieszkaniowej, zapewnił, że wykonawca robi wszystko, by ograniczyć do minimum ewentualne problemy z hałasem czy dojazdem. Podkreślił również, że nawierzchnia dróg i ścieżek jest stale utrzymywana w czystości przez pracowników firmy; prace prowadzone są od 8 rano do 5 wieczorem.