Komunikacyjny chaos w centrum Szczecina wywołany obchodami 25-lecia Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego
Podróż z Prawobrzeża do ulicy Jagiellońskiej w Szczecinie trwała dzisiaj aż półtorej godziny – relacjonuje jeden z naszych czytelników. Inny apeluje: „Ostro zalecam unikanie centrum miasta. Gdziekolwiek się nie ruszysz, trafisz na korki.” Powodem tych utrudnień jest tymczasowe zamknięcie ruchu na wałach Chrobrego, spowodowane obchodami 25-lecia Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego. Do piątkowego poranka ruch na ulicy Jan z Kolna i przyległych do niej dróg zostanie zawieszony.
Zamknięcie ruchu wywołuje duże korki niemal we wszystkich częściach centrum Szczecina. Zatory zaczynają się już na ulicy Gdańskiej na Prawobrzeżu i ciągną przez ulicę Energetyków, rondo na Łasztowni, Most Długi, Bramę Portową, plac Zwycięstwa, a potem prowadzą przez aleję Wojska Polskiego lub ulicę Kopernika. Ominięcie korków poprzez wybór Trasy Zamkowej okazuje się niemożliwe, ponieważ również tam ruch jest sparaliżowany. Dodatkowo, korki pojawiają się na placu Żołnierza, alei Niepodległości oraz na drogach przylegających do Trasy Zamkowej. Sytuacja staje się jeszcze gorsza podczas popołudniowego szczytu komunikacyjnego. Podobne utrudnienia przewiduje się również na dzień jutrzejszy. Ruch na objętych tymczasowym zamknięciem ulicach ma wrócić do normy dopiero w piątek od rana.
Decyzja o zamknięciu przejazdu przez wały Chrobrego zaskoczyła mieszkańców Szczecina i wywołała burzę komentarzy w sieci. Jedna z naszych czytelniczek pytaj: „Kto pozwolił na takie coś w środku tygodnia? Powinno się organizować tego typu wydarzenia, które powodują paraliż komunikacyjny i utrudniają dojazd do pracy czy szkoły, tylko w weekendy!”. Inna dodaje: „Nigdy nie zrozumiem, dlaczego obchody i świętowania muszą wiązać się z blokadą dróg”. Czytelnik ironicznie komentuje: „Mogli urządzić swoją imprezę z fajerwerkami na poligonie drawskim, ale dla mieszkańców Sparaliżowany Szczecin to zdecydowanie lepsze manewry”.