Analiza procesu wydawania pozwolenia na budowę w Szczecinie – wnioski i konsekwencje
Podczas niedawnego spotkania Komisji Rewizyjnej Rady Miasta Szczecin, podjęto decyzję o dokładnym zbadaniu procesu wydania zgody na budowę budynku przy ulicy Szymanowskiego. W przypadku znalezienia niepokojących informacji, nie wykluczono możliwość zgłoszenia sprawy do prokuratury. To postanowienie wynika z ostatniego orzeczenia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który anulował wcześniejsze pozwolenie na budowę.
Łukasz Tyszler, przedstawiciel klubu Koalicji Obywatelskiej, podczas posiedzenia Komisji Rewizyjnej wyraził swoje zaniepokojenie dotyczące niewyjaśnionych okoliczności, które doprowadziły do wydania pozwolenia na budowę. Pomimo wielu sprzeciwów ze strony mieszkańców, inwestycja została zatwierdzona. Tyszler podkreślił, że radni powinni ściśle monitorować proces wydawania takich zgód, a w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości – poddać go koniecznej rewizji.
Krzysztof Romianowski, członek klubu Prawa i Sprawiedliwości, twierdzi że wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego potwierdza obawy mieszkańców ulicy Szymanowskiego dotyczące nowej inwestycji. Według niego, osoby odpowiedzialne za wydanie zgody na budowę, muszą teraz ponieść konsekwencje swoich decyzji.
Zdaniem Marka Duklanowskiego z klubu PiS, przewodniczącego komisji, działania radnych powinny opierać się na pisemnym uzasadnieniu wyroku, a nie doniesieniach medialnych. Oczekuje on, że uzasadnienie werdyktu będzie dostępne w listopadzie, a następnie komisja powinna poświęcić pół roku na analizę tej sprawy. W związku z tym końcowe wnioski powinny być gotowe do końca maja przyszłego roku.
W połowie października, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie unieważnił pozwolenie na budowę spornego budynku przy ulicy Szymanowskiego. Uzasadniając swoją decyzję, sędzia Katarzyna Sokołowska skrytykowała działania Urzędu Miasta i Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego, które zezwoliły na budowę.
Od wielu miesięcy mieszkańcy protestowali przeciwko inwestycji, twierdząc, że nowy wielopiętrowy budynek mieszkalny z dyskontem i parkingiem podziemnym, który ma wybudować firma Modehpolmo, będzie zbyt blisko ich kamienic. Obawiają się, że ich domy zostaną przekształcone w ciemne jaskinie, stracą dostęp do chodników, schronienia na śmietniki oraz że wartość ich nieruchomości spadnie.