Kłopoty z odcinkiem trasy rowerowej w Będargowie – czystość pozostawia wiele do życzenia

Odcinek ścieżki rowerowej przechodzącej przez Będargowo nie prezentuje się dobrze, jak donoszą nasi Czytelnicy. Zauważają, że to fragment trasy, który został udostępniony do użytku publicznego przez gminę Kołbaskowo w maju poprzedniego roku. Pomimo deklaracji gminy o regularnym utrzymaniu czystości na ścieżce, pojazdy ciągle ją zanieczyszczają, przywożąc błoto z okolicznych nieutwardzonych terenów.

Na pytanie o przyczyny takiego stanu rzeczy, sekretarz Gminy Kołbaskowo, Janusz Kwidziński odpowiada, że zabrudzenia na ścieżce rowerowej są efektem działania kierowców udających się m.in. do lokalnej stadniny koni. Powtarza te same argumenty co Czytelnik, który przesłał nam zdjęcia dokumentujące złą kondycję trasy.

Podnosi się również kwestię planów naprawy tego fragmentu ścieżki rowerowej. Gmina Kołbaskowo podjęła już kroki, kontaktując się z właścicielem nieruchomości w celu uzyskania danych dzierżawcy i wystosowania wezwania do uporządkowania trasy. Do czasu uzyskania odpowiedzi, gmina obiecuje kontynuować regularne porządkowanie ścieżki jako część bieżących działań utrzymania.

Warto przypomnieć, że ścieżka rowerowa w Będargowie powstała na bazie trasy dawnej kolei wąskotorowej CPO (Casekow-Penkun-Oder). W maju zeszłego roku udostępniono do użytkowania odcinek Będargowo – Barnisław, który prowadzi od granicy polsko-niemieckiej przez Barnisław, Warnik, Karwowo do Będargowa. Problemem jest jednak fragment trasy w rejonie Będargowa, który został zanieczyszczony.

Według sekretarza gminy, firma odpowiedzialna za utrzymanie czystości na terenie Gminy Kołbaskowo regularnie sprząta ten odcinek ścieżki rowerowej, ale pojawiają się trudności związane z pojazdami, które ciągle nanoszą błoto na trasę. To stanowi dodatkowe wyzwanie dla utrzymania czystości.